2000 kWh - co nas czeka w energetyce
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zapowiada zmiany w polityce energetycznej kraju w związku z pogłębiającym się kryzysem na rynku energii. Ma zostać wprowadzona nowa Tarcza Solidarnościowa, która ma na celu ochronę Polaków przed drastycznie rosnącymi cenami prądu. Po słowach premiera pojawia się wiele niewiadomych, a przede wszystkim obaw właścicieli gospodarstw domowych dotyczących zużycia prądu oraz nałożonych limitów w wysokości 2000 i 2600 kWh w skali roku, powyżej których stawka za 1 kWh ma być liczona ok. 3 razy drożej, niż dotychczas. Przerażenia nie kryją posiadacze pomp ciepła oraz osoby planujące tę inwestycję, dlatego postaramy się nakreślić temat szerzej na przykładzie standardowego domu jednorodzinnego.
Zapowiedzi premiera - Tarcza Solidarnościowa
(Aktualizacja: 27.09.2022 r.)
W pierwszej kolejności przyjrzyjmy się zapowiedziom premiera Mateusza Morawieckiego. Nowa tarcza została ogłoszona oficjalnie na konferencji zorganizowanej 15 września 2022 roku i zakłada:
- gwarantowaną cenę energii z 2022 roku w przyszłym roku dla gospodarstw domowych, których roczne zużycie nie przekracza 2000 kWh
- dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi wyższy poziom 2600 kWh
- dla rolników oraz rodzin z Kartą Dużej Rodziny do limitu 3000 kWh
- obniżka kosztów energii w wysokości 10% za świadome zmniejszenie zużycia energii o co najmniej 10% w stosunku do 2022 roku
- obowiązek ograniczenia zużycia energii w administracji publicznej o 10% już od 1 października
- wsparcie dla firm najbardziej energochłonnych w wysokości 5-6 mld zł
- łączny budżet nowej tarczy przekraczający 30 mld zł
Zmiany mają obowiązywać od 2023 roku, ale z założeniem, że każde gospodarstwo domowe będzie miało przypisaną stawkę za energię elektryczną z 2022 roku. Dopiero w momencie wystawiania rachunków, gdy limit 2000, 2600 lub 3000 kWh zostanie przekroczony, dla nadwyżki będzie zastosowana wyższa taryfa, którą ustali i zatwierdzi Urząd Regulacji Energetyki pod koniec bieżącego roku. Premier zakłada, że przynajmniej część gospodarstw domowych zacznie oszczędzać energię, by finalnie zmieścić się w podanym limicie.
Na konferencji Mateusz Morawiecki zapewniał, że:
W ten sposób jednocześnie zachęcamy do oszczędzania energii. Podkreślam, każde gospodarstwo domowe również to, które zużywa 2500 albo 3000 kilowatogodzin rocznie – też będzie miało ogromną korzyść do 2000 kilowatogodzin rocznie. Tylko nadwyżka będzie obciążona wyższymi kosztami na przyszły rok.
W dniu 27 września Rada Ministrów przyjęła rozwiązania, które mają wspierać gospodarstwa domowe używające energii elektrycznej do ogrzewania, wliczając w to pompy ciepła. Przepisy zakładają dodatek energetyczny, o który będzie można się ubiegać przy założeniu, że źródło ciepła jest odpowiednio wpisane do centralnej ewidencji emisyjności budynków (CEEB). Jednorazowo dodatek ma wynosić 1000 zł, a w przypadku zużycia energii powyżej 5000 kWh ma zostać podniesiony do 1500 zł.
Jak i gdzie szukać oszczędności?
Dla części gospodarstw domowych względem rosnących cen energii, powyższe obietnice brzmią dobrze, jednak co w przypadku domów jedno lub wielorodzinnych, których roczne zużycie znacząco przekracza wskazane przez premiera limity?
Dodatkowo, w ostatnich miesiącach znacząco wzrasta także kwota ogrzewania nieruchomości, czyli paliwa typu gaz, węgiel, pelet, ekogroszek czy drewno. Problemem nie jest jedynie cena, ale także dostępność wymienionych surowców i często też ich kiepska jakość. Sytuacja w kraju i na świecie jest na tyle dynamiczna, że ciężko w tej kwestii zagwarantować stabilność.
Nietrudno ocenić, że najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii i pompą ciepła, jednak początkowy koszt takiego zestawu może być zbyt wysoki, dlatego skupimy się na samej fotowoltaice i pompie ciepła w dość powszechnym gospodarstwie domowym.
Symulacja kosztów po zmianach rządu
Na potrzeby artykułu założyliśmy do obliczeń najbardziej typowy budynek parterowy budowany w standardowej technologii o powierzchni użytkowej 145m2 bez uwzględnienia dodatkowych modernizacji, jak np. rekuperacja. Dom użytkowany jest przez rodzinę 2 + 2, a średnia temperatura wewnątrz wynosi 21 stopni.
Zakładamy, że dom ma zamontowaną instalację fotowoltaiczną o mocy 7kW, która generuje 7000 kWh w skali roku oraz pompę ciepła również o mocy 7kW, która zużyje ok. 5800 kWh przy sprawności średniorocznej sCOP 2.4. Dodatkowo zużycie bytowe dla całej rodziny w skali roku wynosi 4000 kWh (uwzględniając sprzęty RTV, AGD, oświetlenie i inne).
Roczne zużycie energii dla powyższych wartości będzie na poziomie 9800 kWh, gdzie uwzględniamy produkcję energii z fotowoltaiki w wysokości 7000 kWh, co daje nam do uregulowania kwotę za pozostałe 2800 kWh.
2000 kWh zostanie rozliczone po cenie z 2022 roku, czyli ok. 0,75zł/kWh, a 800 kWh po cenie podwyższonej, która według zapowiedzi ma być w granicach 2,25 zł/kWh (zakładamy 3-krotność).
Łączna kwota do zapłaty w skali roku przy powyższych założeniach, uwzględniając instalację fotowoltaiczną z pompą ciepła, będzie oscylować w granicach 3300 zł.
Dla porównania cena samego ekogroszku na potrzeby ogrzania tego budynku szacunkowo wynosiłaby ponad 10 000 zł rocznie (3 tony ekogroszku po cenie 3 500 zł/tona), a koszt energii bez fotowoltaiki wynosiłby aż 6000 zł (2000 kWh po cenie gwarantowanej i 2000 kWh po cenie podwyższonej).
Przedstawiony przykład pokazuje, że dobrze zbilansowana fotowoltaika wraz z pompą ciepła będzie odporna na podwyżki cen energii i innych surowców, które w perspektywie czasu są nieuniknione. Koszt założenia instalacji fotowoltaicznej oraz pompy ciepła, nawet bez uwzględnienia możliwego dofinansowania, zwróci się w jeszcze szybszym czasie, niż do tej pory. Będzie to możliwe nawet w kilka lat.
Masz pytania? Chętnie wykonamy dla Ciebie symulację kosztów założenia instalacji fotowoltaicznej wraz z pompą ciepła oraz przedstawimy realne oszczędności wynikające z zastosowania tego rozwiązania.